dla milusińskich

wtorek, 11 grudnia 2012

Streetcom i ciastka Milka - odsłona II

Późnym wieczorem (a w zasadzie noc już była, bo zbliżała się 20...) dotarł do nas pan kurier z ,,Siódemki" i przyniósł wyczekiwaną przesyłkę ze Streetcomu.

Razem z córeczkami niecierpliwie otwierałyśmy folię, spod której wyłoniła się  (jak zawsze) ładna, kolorowa paczuszka - Paczka Ambasadorki:



Po otwarciu pojawiła się słodka i kusząca zawartość:








Od jutra zaczynamy testowanie - bo dzisiaj to już trochę za późno na słodkości:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz