dla milusińskich

wtorek, 26 marca 2013

Przesyłka od hojnego lorda Somersby

        Za oknem wiatr, zimno, chłodno, bardziej okres bożonarodzeniowy niż wielkanocny się zbliża...
      Wiosny nie widać, energii brak...
Ale...
      Pojawił się promyczek, wprawdzie nie słońca, lecz na pewno dodający energii i obiecujący wspaniałą zabawę?
         A skąd to wszystko?
Za sprawą samego Lorda Somersby i firmy Streetcom!
Dotarła pięknie zapakowana przesyłka:






          Tym razem mąż dołączył do grona szczęśliwców, których zaprosił Streetcoom i sam Lord Somersby.
            Ale nie byłabym kobietą i testerką, gdybym nie zajrzała razem z adresatem do środka :).
             Co tam znalazłam?
Zobaczcie sami:



Przesyłka zawierała;
- 24 napje piwne Somersby
- szklankę Somersby
- karty do gry Somersby
- smycz Somersby
- ulotki
- Przewodnik Ambasadora





Hm...  zapowiada się ciekawa kampania :)
Będzie się działo...
Zapraszam na późniejsze relacje :)

2 komentarze:

  1. zkąd ty wytrzasnełaś taką pakę??? pisałaś prośbę,list o współpracę czy co ?? :D Gratuluje

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem zapisana do grupy Streetcom - oni zajmują się testowaniem produktów. Brałam udział w testowaniu pasty do zębów, kosmetyków dla dzieci (kilka razy), przypraw, środków czystości itp. O moich spotkaniach ze Streetcomem pisałam tutaj (o ostatnich, bo wcześniej nie miałam blooga) - w zakładce Streetcom.Więcej informacji o firmie i zasadach działania znajdziesz tutaj: www.streetcom.pl

    OdpowiedzUsuń