Paczka Ambasadorki w kampanii Milka zawierała wiele pyszności:
Przyszła pora na czwarty rodzaj pysznych ciasteczek Milka, które znalazłam w Paczce, czyli Milka XL Cookies:
Wyglądają pysznie i też tak smakują.
Doskonałe dopasowanie ciastek z kawałkami czekolady.
I tutaj zdecydowany plus: czekolada nie jest tak słodka jak w poprzednich rodzajach ciasteczek (Milka Choco Lila Stix, Milka Choco Biscuit i Milka Choco Moo), ciasto w pierwszym momencie sprawia wrażenie lekko słonawego, jakby wytrawnego.
Może niezbyt fortunny jest... rozmiar. Przyznaję, dla mnie za duże, a dla moich dzieci całkowicie. Oczywiście można podzielić na pół czy na więcej kawałków, ale trochę dziwnie łamać ciastko i kogoś częstować...
Kruchutkie, ,,rozsypują się", ale na szczęście już po ugryzieniu, nie sypią się po wyjęciu z pudełka, bo są dosyć zwarte.
Polecam je wszystkim, którzy lubią słodycze, ale nie za słodkie - nie przesłodzicie się, a skosztujecie pysznych ciasteczek Milka.
Za smak - największy plus, za wielkość mały minusik, jednak bilans - zdecydowanie pozytywny. Bo jak usłyszałam podczas ostatniego testowania ,,Milka dziadostwa nie robi":)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz